Środowego popołudnia Ferrari potwierdziło, że hiszpański kierowca dostanie zaktualizowaną jednostkę napędową na weekend w Stambule. Będzie to już nadprogramowa wymiana, co oznacza, że madrytczyk wyruszy do tureckich zawodów z końca stawki.
Hucznie zapowiadana aktualizacja włoskiego silnika pojawiła się już w Soczi, kiedy Charles Leclerc dostał ulepszone komponenty. Jednostka napędowa spełniła oczekiwania Włochów, gdyż Monakijczyk z łatwością przebijał się z końca stawki, a to dobrze wróży przed sezonem 2022. Wówczas Ferrari będzie dysponować już nowym motorem, który ma być oparty w dużej mierze na ostatnich modyfikacjach hybrydowych.
Jak się można było tego spodziewać - Carlos Sainz także otrzyma zmienioną jednostkę. Wydarzy się to na obiekcie Istanbul Park, gdzie Hiszpan będzie musiał startować do wyścigu z końca stawki:
"Podobnie jak to miało miejsce u Charlesa Leclerca w Rosji - Carlos Sainz w Turcji dostanie całkowicie nowy silnik wyposażony w zmodyfikowane systemy hybrydowe. Z tego powodu wystartuje z końca stawki. Będzie celował w znaczny awans i zdobycie kilku punktów", czytamy w oświadczeniu Scuderii.
Ferrari potwierdziło także, że do Turcji nie przyjedzie ich szef, Mattia Binotto. 51-latek pozostanie w fabryce w Maranello i będzie nadzorował prace związane z samochodem na przyszłoroczną rywalizację.
06.10.2021 20:39
0
Trzymam kciuki za Ferrari i Renault, aby nowe silniki na przyszły sezon wyszły im jak najlepiej.
07.10.2021 16:25
0
Tez trzymam kciuki, niech więcej ekip walczy o wygraną.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się